Wczasy Świąteczno-Noworoczne w Wiśle Jaworniku

 

Uroczyste rozpoczęcie wczasów świąteczno-noworocznych odbyło się przed wieczornym posiłkiem (22 grudnia). Gości przywitali: ks. Zdzisław Sztwiertnia (proboszcz jawornickiej parafii) oraz Oskar Wild (student teologii), po czym nadszedł czas na pierwsze rozmowy stałych bywalców oraz nowych wczasowiczów.

 

Podczas wypoczynku uczestnicy mogli m. in. wysłuchać opowieści Jerzego Marcola (z Biblijnego Stowarzyszenia Misyjnego) na temat fascynującej podróży po Syberii. Innym razem przedstawiono 3. tom monografii Wisły – opisujący różnorodność wyznaniową tego miasta. Jeszcze jedną ciekawostką była prezentacja na temat „leśnych kościołów”, którą przygotował ks. Emil Gajdacz z Dzięgielowa. Odbyła się również projekcja filmu „Luter” oraz koncert dwóch orkiestr dętych.

 

W 2. dzień Świąt Bożego Narodzenia (Szczepana) wczasowiczów odwiedziłagrupa folklorystyczna „Wańcy”, która wystąpiła z programem tradycyjnych kolęd wiślańskich. Nie obyło się również bez kuligu. Popołudniowe przerwy wypełniał wspólny czas na śpiewanie kolęd.

 

W wieczór wigilijny – oprócz uroczystego nabożeństwa oraz wigilijnej kolacji – wczasowicze wysłuchali specjalnego koncertu (repertuar głównie kolędowy), który został przygotowany i wykonany przez rodzinę ks. Sztwiertni.

 

Po ostatnim w starym roku obiedzie wczasowicze udali się do sali telewizyjnej, aby przygotować ją do sylwestrowej zabawy. Sala została ozdobiona ponad 100. balonami.
Uroczysty wieczór rozpoczął się posiłkiem o godz. 22:00. Następnie wszyscy zebrali się w kaplicy, aby móc pożegnać stary i przywitać nowy rok. Podczas tego spotkania uczestnicy wspólnie śpiewali, wsłuchiwali się we fragmenty wierszy czytane przez ks. Z. Sztwiertnię oraz w słowa krótkiego rozmyślania przygotowanego przez O. Wilda. Równo o północy, gdy zabrzmiały parafialne dzwony, uczestnicy rozpoczęli zabawę w pięknie przystrojonej „sali balowej”.

 

Podczas tegorocznego wypoczynku niektórym nie udało się uniknąć infekcji. Organizatorzy starali się na bieżąco zapobiegać objawom wirusa. Przez cały okres trwania wczasów do dyspozycji była pielęgniarka, która służyła wszystkim swoją dobrą radą.

 

Większość z uczestników wczasów składała zapewnienie: „Jeśli Bóg pozwoli, to do zobaczenia w grudniu 2009”. Niektórzy planują nawet wcześniej zawitać w góry, bo już w sezonie letnim.

 

 

Więcej zdjęć odnaleźć można na stronieinternetowej parafii, pod adresem:

 

Relacja jednego z uczestników wczasów: