Motocykliści w Salmopolu

Kościół powołuje w swych strukturach duszpasterstwa środowiskowe.

Jednym z przykładów są duszpasterze-motocykliści. Nie tylko przemawiają do motocyklistów, ale sami kochają jazdę na dwóch kółkach z ryczącym silnikiem.

 

Jednym z bardziej znanych takich duszpasterzy jest ks. Roberto Jahn z Niemiec. Twierdzi on, że Kościół nie może zamykać się w murach, ale powinien być stale Kościołem w drodze. Sam realizuje tę ideę, docierając do trudnego środowiska motocyklistów i zdobywając różne połacie świata.

 

W tym roku z wieloma śmiałkami przejechał już zachodnie wybrzeże USA, zahaczając o Kanadę. Był też w Afryce Południowej. W lipcu 2011 r. motocykliści przemierzają Europę: Niemcy, Polska, Słowacja, Węgry, Rumunia. Zbierają ofiary na dom dziecka w Rumunii. Gdy dotrą na miejsce, chcą także zaangażować się w prace fizyczne. Wierzą, że w ten sposób realizują biblijny postulat miłości Boga i bliźniego.

 

Każdy dzień rozpoczynają i kończą modlitwą i rozważaniem Słowa Bożego. Ks. Jahn na swym szlaku bardzo często gości w Szczyrku-Salmopolu. Mówi, że Beskidy to taki szczególny region, gdzie nie trzeba wiele mówić – przyroda sama śpiewa pochwalny hymn na Bożą cześć. To niezwykłe świadectwo i wspaniała służba, którą ks. Jahn realizuje w swym życiu. Niech Pan Bóg go błogosławi – komentuje ks. Jan Byrt z Salmopola, który gościł motocyklistów u siebie.