Słowo Boże na samochodzie
Kolejny projekt z okazji 500-lecia Reformacji pragnie zainicjować ks. Jan Byrt ze Szczyrku. Tym razem duchowny zachęca do kontynuowania spuścizny ks. Marcina Lutra: niech Słowo Boże dociera pod strzechy wszystkich ludzi.
W dzisiejszych czasach trudno jest przychodzić bezpośrednio do domu jakiegoś człowieka i wręczać mu Pismo Święte. Można bowiem spotkać się z różnymi reakcjami. Dlatego ks. Byrt pragnie zmotywować do „cichego” docierania do drugiego człowieka poprzez… naklejkę na samochodzie.
- Ludzie zamieszczają na swoich samochodach najprzeróżniejsze napisy. Niektórych nie sposób nawet komentować. Dlatego chcę zachęcić do rozgłaszania Słowa Bożego – tej niezwykłej prawdy od Boga dla człowieka – po „cichu”, bez nachalności i wkraczania w czyjąś prywatność – mówi ks. Byrt.
Pomysłodawca poszukuje 500. kierowców, którzy odważyliby nakleić na swoim samochodzie werset ze Słowa Bożego (ten szczególny miecz, który nie zadaje ran cielesnych, lecz powoduje poruszenie serca) i "wozić" go co najmniej do 2017r. Ks. Byrt zdaje sobie sprawę, że ten pomysł może nie być łatwy do zrealizowania, ponieważ Słowo Boże zobowiązuje do bezpiecznej i szlachetnej jazdy. Niemniej jednak liczy, że znajdą się chętni.
Duchowny wyjaśnia, że Wielki Tydzień i Święta Wielkanocne mają na celu wyzwolić w człowieku odwagę do wyjścia z „getta”, z zamknięcia, aby w następstwie tego kroku świadczyć o Bogu, który na krzyżu zbawił świat, a po trzech dniach zmartwychwstał.
Wszyscy chętni proszeni są o kontakt z ks. J. Byrtem:
Tel: (33) 8178684
E-mail: salmopol@wp.pl