english version
Hasła biblijne na dzisiaj Ukryj hasła biblijne

Zesłanie Ducha Świętego po częstochowsku

Święto parafialne w Częstochowie

25.05.2013

19 maja to w naszym kalendarzu Święto Zesłania Ducha Świętego. Częstochowscy ewangelicy obchodzili je w bardzo uroczysty sposób.


Nabożeństwo zaczął dźwięk skrzypiec wygrywający melodię Koncertu a-moll na dwoje skrzypiec Antonio Vivaldiego. Następnie miało miejsce powitanie wszystkich zebranych. W szczególności witaliśmy gościa specjalnego tej uroczystości – naszego przyjaciela z CVJM Hagen w Niemczech – Thomasa Herkströtera.

 

Podczas nabożeństwa nasz gość zabrał głos – odczytał przygotowane przez siebie rozważanie na temat pierwszego wersetu kazania. W jego treści usłyszeliśmy, że człowiek wszystko to, czym jest, zawdzięcza łasce Pana. Herkströter podkreślił także szczególną rolę Kościoła i pojedynczych parafii, wskazując, że zmartwychwstanie Chrystusa jest dziś widzialne poprzez naszą działalność.

 

Kontynuując kazanie, ks Adam Glajcar zwrócił uwagę na to, że Boży Duch przypomina nam o wypełnianiu i przestrzeganiu przykazań danych nam od Boga. Mówił także o trudnej roli Kościoła – o zwiastowaniu Dobrej Nowiny. „Zwiastowanie to nie tylko ambona, lecz nasza wspólna modlitwa, wspólny śpiew, to trudna i odpowiedzialna praca każdego z nas z osobna”. Ksiądz Adam Glajcar poparł te słowa opowieścią o młodzieńcu, który nie czuł potrzeby uczestniczyć we wspólnocie Kościoła. Wtedy pastor wskazał na ogień palący się w kominku i wypadnięty z niego węgielek, który szybko przestał się żarzyć. W społeczności możemy świecić Chrystusowym blaskiem i swoim świadectwem zachęcać się wzajemnie, by żyć w Kościele. Nikt z nas osobno nie ma tyle, co wszyscy razem.

 

Podczas tego nabożeństwa spowiednio-komunijnego, które pięknie ozdabiały dźwięki utworów „Krakowiaka” Grażyny Bacewicz i „Divertimento” Viktora Ivancica, miało jeszcze miejsce jedno ważne wydarzenie. Mianowicie podziękowanie Thomasowi Herströterowi za pomoc, jakiej CVJM Hagen udzieliło z okazji stulecia kościoła naszej parafii. Dzięki pomocy naszych przyjaciół udało nam się odrestaurować organy. Mamy teraz instrument, który pięknie brzmi i równie pięknie wygląda. W podzięce parafia podarowała CVJM Hagen grafikę przedstawiającą częstochowskie organy, ale także jedną z piszczałek, o którą udało się zubożyć instrument. Prezenty pod koniec nabożeństwa ks. Glajcar przekazał przyjacielowi z Hagen. Te dwie rzeczy stanowią jedno – mowił ks. Adam Glajcar – chcemy, by przypominały także o moście, który jest między waszym CVJM a naszą parafią. Licznie zgromadzeni w świątyni parafianie dołączyli się do podziękowań nagradzając Thomasa długimi oklaskami.

 

Po nabożeństwie przyszedł czas na wspólne biesiadowanie. Tradycyjną już w Częstochowie, zielonoświątkową jajecznicę usmażył góral z Wisły, Jerzy Bujok. Jak sam mówił, tradycja ta na Śląsku Cieszyńskim jest już bardzo wiekowa, jajecznicę smażyli już jego pradziadkowie. To święto ma podwójny wymiar – parafialny, ale także rodzinny. Tradycja ta została bowiem zapoczątkowana, by scalić bliskich, rodzinę, a przede wszystkim by wspólnie spędzić czas przy okazji spożywając tradycyjny posiłek.

 

Podczas biesiadowania nie zabrakło także karkówki z grilla, sałatek, ciast upieczonych przez parafian czy wiślańskich kołaczy przywiezionych przez naszych Przyjaciół z Beskidów. Rozmowom i wspólnym śpiewom nie było końca. Po południu wszyscy rozeszli się do swoich domów bogatsi o mile spędzony dzień w gronie rodzinno-parafialnym.

 

Ewa Ratuszyńska

 

***

 

Dziękujemy serdecznie wszystkim, bez których ten piknik nie odbyłby się. Bóg zapłać dla naszych Przyjaciół z Wisły za ich obecność w tym szczególnym dniu, a także za jajecznicę, chleb i kołacze. Dziękujemy także rodzinie Praszczyk za kwiaty, które zdobiły ołtarz oraz naszej organistce Monice Lipce, która wraz z dwoma skrzypaczkami przygotowała oprawę muzyczną na tę szczególną uroczystość. Bóg zapłać dla wszystkich parafian, którzy pomogli w przygotowaniu tego święta.