Znam ucisk twój i ubóstwo, lecz tyś bogaty. Obj 2,9

Boże! Nie zapomnę jednego obrazu. Skromna, wychudzona kobieta z uśmiechem na twarzy niesie w ramionach swą dziesięcioletnią, chorą psychicznie córkę. Kontrast między ubóstwem a pogodą ducha, która okazała się Twoim darem – uderzający. Siły fizyczne tamtej kobiety, jej potrzeby materialne, doświadczenie ucisku przez trwałą chorobę dziecka oraz pokój, który z niej emanował – okazały się dla mnie ważną lekcją. Bezimienna kobieta, uboga i uciśniona, stała się w moich oczach synonimem nieprzemijającego, trwałego bogactwa. Ona była bowiem bogata w Tobie, Panie. To jest wielka tajemnica, dlaczego człowiek doświadcza różnorodnych ucisków, wydawać by się mogło ponad jego siły, ale równie wielką tajemnicą jest błogosławieństwo Twej, Panie, szczodrości w podarowaniu mu łaski wiary, zaufania i pokoju. Uchwycić się tej prawdy, uchwycić się tylko Ciebie, Boże, to moje pragnienie…
Amen

 

źródło