I stało się, że umarł żebrak, i zanieśli go aniołowie na łono Abrahamowe [...].
Ewangelia Łukasza 16,22
Żaden człowiek nie jest tak przyjazny i gotowy do każdej usługi i prawdy jak mili aniołowie. Dlatego winniśmy wiedzieć, że nasi najlepsi i najwierniejsi przyjaciele są niewidzialni i że daleko przewyższają w wierności, życzliwości, wszelkiej usłużności i prawdziwej przyjaźni widzialnych przyjaciół, których mamy. I jeśli jestem pewien, wchodząc do mojego domu i kładąc się do łóżka, że dobrzy aniołowie mają rozkaz, by nade mną czuwać, to o ile bardziej powinienem być upewniony, że gdy uczynię ostatni krok pod ziemię, do grobu i robaków, to i tam są mili aniołowie i mnie poprowadzą, i zaniosą moją duszę na łono Abrahama.