Pan, twój Bóg, jest pośród ciebie, Mocarz, On zbawi! Będzie się radował z ciebie niezwykłą radością, odnowi swoją miłość. Będzie się weselił tak, jak się weselą w święta. So 3,17–18a
Ojcze mój, dziękuję, że kochasz mnie z wszystkimi moimi wadami i niedoskonałościami. Tylko Ty obdarzasz tak bezinteresowną miłością. Przez swoje Słowo dajesz mi pewność, że jesteś blisko, jesteś Bogiem obecnym w każdej chwili mego życia. Udowadniasz to również poprzez cenę, jaką za mnie zapłaciłeś – cenę życia Twego syna, a mego Pana, Jezusa Chrystusa. Jest to największe doświadczenie miłości, jakie może dotknąć grzesznego człowieka. Upewniasz mnie, że jestem ważna i cenna. Oczyść mnie swoją obecnością. Przemieniaj mnie, odnawiaj i kształtuj. Wiem, że raduje Cię moja tęsknota za Tobą, posłuszeństwo i wierność. Tęsknię za lepszym poznaniem Ciebie, chcę być dla Ciebie powodem do radości. Dziękuję, że jesteś zawsze ze mną.
Amen