Kto się za daleko zapędza i nie trzyma się nauki Chrystusowej, nie ma Boga. Kto trwa w niej, ten ma i Ojca, i Syna. 2 J 1,9

Panie mój! Jak wiele mieści się tylko w trzech słowach: „za daleko zapędza”! Jakie niebezpieczeństwa czyhają na człowieka, gdy wiedziony ciekawością, pokusą, pożądaniem posuwa się o krok za daleko. Myślę tu nie tylko o królu Dawidzie, którego zauroczenie piękną kobietą poruszyło lawinę zdarzeń z tragicznymi włącznie. Myślę o własnym życiu, o jednym słowie, jednym telefonie, jednym czynie „za daleko”. Boże, ratunek odnajduję jedynie w Tobie. Przywołuję w pamięci nadmorski pejzaż, widok wzburzonych fal, zmagającego się z nimi kutra rybackiego powracającego do portu. I ja kieruję swe kroki w stronę bezpiecznej przystani. Chcę zacumować przy Twoim brzegu, Boże. Pragnę trzymać się Twojej nauki i wytrwać w niej. Amen.

Modlitwa pochodzi z książki Modlitewnik kobiet, red. A. Błahut-Kowalczyk, K. Rudkowska, Wydawnictwo Warto, Dzięgielów 2015.

 

źródło