Powierz Panu drogę swoją, zaufaj mu, a On wszystko dobrze uczyni. Ps 37,5

Bardzo wielu w swoim życiu straciłam ludzi kochanych i bliskich, ile razy mój świat się walił i nie wiedziałam, co dalej, jak żyć. Kiedy traciłam nadzieję, Ty stawałeś przy mnie i pokazywałeś drogę, której wcześniej nie widziałam, otwierałeś drzwi, które wydawały mi się zamknięte, prowadziłeś za rękę jak dziecko przez wszystkie „życiowe zakręty”. Teraz już wiem, że Ty, dobry Boże, wiesz, co dla mnie jest dobre. Teraz już wiem, że tylko Tobie mogę zaufać. Zaufać, czyli oddać Ci całe swoje życie, dać się poprowadzić Twoimi drogami, przyjmować to, co dajesz – i radość, i łzy. Radość, by budzić się rano z nową nadzieją, łzy, aby rozumieć i współczuć innym. Dziękuję za Twoje cudowne prowadzenie. Amen.

Modlitwa pochodzi z książki Modlitewnik kobiet, red. A. Błahut-Kowalczyk, K. Rudkowska, Wydawnictwo Warto, Dzięgielów 2015.

 

źródło