Dopókiż mieć będę zmartwienie w duszy, a strapienie w sercu – codziennie? Ps 13,3
Jak długo, o Boże? Dziś stajemy przed Twoim obliczem, zastanawiając się, jak długo? Codziennie? Nigdy nie powiedziałeś, że życie człowieka będzie ciągiem sukcesów i szczęścia. Przychodzą także momenty, kiedy zmartwienia zaczynają nas przytłaczać. A pasmo nieszczęść i doświadczeń wydaje się nie mieć końca. Wówczas zaczynamy zastanawiać się, jak długo jesteśmy w stanie wytrzymać i stawiać im czoła. Nie chcemy narzekać, ale czasami czujemy się zmęczeni, brakuje nam wiary i siły. Czujemy się osamotnieni. Pozwól siebie dojrzeć w znużeniu i bezsilności. Daj poczucie bezpieczeństwa i pewność tego, że cokolwiek się dzieje, Ty jesteś z nami. Dajesz pewność tego, że będzie łatwiej. Naucz nas, Panie, czerpać to, co najlepsze, z każdego doświadczenia. Daj, abyśmy nawet w chwilach słabości potrafili świadczyć o tym, że w Tobie możemy pokładać nadzieję. Pewność tego, że codziennie jesteś z nami, nawet gdy wydajesz się bardzo odległym. Amen.
Modlitwa pochodzi z książki Modlitewnik kobiet, red. A. Błahut-Kowalczyk, K. Rudkowska, Wydawnictwo Warto, Dzięgielów 2015.