[...] zwiastujemy Chrystusa, który jest mocą Bożą i mądrością Bożą.

Pierwszy List Pawła do Koryntian 1,24

Cała mądrość świata jest jedynie igraszką dziecięcą, a nawet głupstwem, wobec poznania Chrystusa. Bo co może być cudowniejszego od wiedzy o tej wielkiej, niewysłowionej tajemnicy, i od poznania, że Boży Syn, równy Ojcu przedwiecznemu, przyjął na siebie ludzkie ciało i był z wyglądu podobny każdemu człowiekowi? Rzeczą najważniejszą dla nas, chrześcijan, jest, byśmy z największą pilnością uczyli się i wiedzieli, że Syn wiecznego Boga tak głęboko się uniżył, urodził w biedzie i nędzy, a uczynił to ze względu na nasze grzechy, i swój Majestat tak długo skrywał dla naszego dobra. Dlatego kto chce to dziecię dobrze pojąć, ten musi zapamiętać, że nie ma wyższej od poznania Chrystusa mądrości – nieodwracania się od niej ani niegorszenia z tego powodu, że świat ma za największe głupstwo i zgorszenie kazanie o Synu Bożym, który stał się człowiekiem, a ukrzyżowany, umarł. Mamy wiedzieć, że dla nas, wierzących, jest to Boża mądrość i moc, przez którą zostaliśmy zbawieni i z której także mili aniołowie czerpią radość i wesele.