Jak daleko jest wschód od zachodu, tak oddalił od nas występki nasze. Ps 103,12
Czasami, a może często, zachowujemy się jak małe dzieci, które wiedzą, że nie wolno im czegoś robić, ale uważają, że skoro rodzice nie widzą, to nic złego się nie dzieje. Pamiętam jak mój syn, gdy chciał zrobić coś, czego mu zabroniłam, zamykał drzwi do pokoju. Był ogromnie zdziwiony, kiedy ja dokładnie wiedziałam, co się za nimi dzieje. Te wspomnienia wywołują uśmiech na mojej twarzy… Tak naprawdę każdy z nas zachowuje się jak małe dziecko i próbuje zakazanego owocu. Różnica polega na tym, że dzieci nie wiedzą, jakie są konsekwencje ich postępowania. Dziękuję Ci, Panie, że czuwasz nad nami i wiesz o wszystkich naszych poczynaniach. Ty odkrywasz przed nami najciemniejsze zakamarki naszej duszy i pozwalasz zrozumieć samych siebie. Pozwól nam stawać się mądrzejszymi każdego dnia, tak abyśmy nie popełniali tych samych błędów. To już będzie ogromny sukces.
W słowach Psalmisty jest zapewnienie, że w Tobie mamy oparcie, a proces kształtowania naszej osobowości trwa nieustannie. Każdego dnia możemy się czegoś nauczyć, poznać, doświadczyć, popełniając błędy. Każdy dzień to nowy początek, niezapisany jeszcze, to od nas zależy, jakim będzie. Nawet jeśli czujemy, że mamy za sobą trudny dzień, poranek przynosi nadzieję na nowy, lepszy początek.
Błędów dnia wczorajszego nie możemy już zmienić, ale jutro jest pełne nadziei.
Amen.