Dziękuję, że okazujecie miłość Chrystusową
27 lutego 2022
Przesłanie do Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego w Polsce wygłoszone przez bp. Pavlo Shvartsa – zwierzchnika Niemieckiego Ewangelicko-Luterańskiego Kościoła w Ukrainie.
Bp Shvarts pozdrowił luteran w Polsce i ich zwierzchnika bp. Jerzego Samca. Podziękował za zaangażowanie, wsparcie, modlitwę, wiadomości, za dobre słowa, chęć niesienia pomocy i okazaną dotąd pomoc. Przypomniał, że trudna sytuacja w Ukrainie trwa już 8 lat, a jej mieszkańcy nie spodziewali się, że będzie ona jeszcze gorsza: „Do ostatniego dnia mieliśmy nadzieję, że da się rozmawiać, uda się jakoś rozwiązać dyplomatycznie, ale niestety Rosja zaatakowała nas. To było bardzo niespodziewane i wielu naszych parafian podobnie jak wielu Ukraińców obudziły uderzenia rakiet w naszych miastach. Więc wielka dyplomacja, o której wszyscy tak rozmawialiśmy w Europie na pewno zawiodła”.
Stwierdził, że wojna przetacza się praktycznie przez cały kraj i trwa ona w większości miejsc, gdzie są luterańskie parafie. Najcięższe walki są wokół Charkowa i Kijowa, ale nawet tam gdzie parafie są we względnym bezpieczeństwie to może to ulec zmianie. Bp Pavlo Shvarts powiedział: „Uczymy się co to znaczy życie w schronach, spanie w wannach, co to znaczy być uchodźcami, czym są rakiety i co to są rakiety i czołgi”. Wyraził również wdzięczność za solidarność okazywaną przez inne państwa europejskie, Kościoły luterańskie w Europie i na świecie, za chęć niesienia pomocy, pomimo, że nie zawsze można z niej skorzystać.
Bp Shvarts ze smutkiem stwierdził, że nadal są tacy, którzy milczą w obliczu wojny w Ukrainie lub mówią, że nie wszystko jest takie jednoznaczne, albo stwierdzają, że są dwie strony konfliktu i mówią o jakimś wyimaginowanym pokoju. Nie chcą mówić o sprawcy tej przemocy, o tym, że to Rosja zaatakowała Ukrainę, że jej prezydent wydał taki rozkaz.
Jak zauważył bp Shvarts, skutki tej wojny trudno ocenić, a w ciągu trzech dni wiele się wydarzyło, wielu zginęło i niestety wielu jeszcze zginie. „Ukraina się zjednoczyła i wielu ludzi wokół Ukrainy też się zjednoczyło chcąc pomagać, aby był pokój, aby powrócił pokój”.
Zwierzchnik ukraińskich luteran powiedział czego potrzebują mieszkańcy Ukrainy: „potrzebujemy, by dalej za nas się modlić i za nasz naród, potrzebujemy by luteranie, którzy często lubią być dyplomatyczni, bardzo delikatni, nauczyli się, co możliwe jest przynajmniej Europie i krajach sąsiadujących, nazywać po imieniu rzeczy, które są. Nazywać, że wojna jest grzechem i ten, który atakuje jest tym sprawcą, a nie obie strony.” Wspomniał, że Ukrainie potrzebna jest pomoc duszpasterska i będzie to szczególnie ważne, gdy ludzie zaczną z Ukrainy emigrować. Dodał jednak, że wcale nie jest łatwo przekroczyć granic i ludzie stoją wiele godzin. Podziękował za wszystkie akcje i zbiórki jakie zostały ogłoszone, bo są bardzo potrzebne, choć największe wyzwanie są jeszcze przed nami.
Na koniec bp Shvarts podkreślił: „Dziękuję, że nie zapomnieliście o swojej wierze, nie zapomnieliście o nas i okazujecie miłość Chrystusową wobec nas i naszego narodu. Dziękuję!”.
Zapraszamy również do zapoznania się z wywiadem, który ukazał się w serwisie
ewangelicy.pl: