6. Niedziela po Trójcy Świętej
(1) Lecz teraz – tak mówi Pan – który cię stworzył, Jakubie, i który cię ukształtował, Izraelu: Nie bój się, bo cię wykupiłem, nazwałem cię twoim imieniem – moim jesteś! (2) Gdy będziesz przechodził przez wody, będę z tobą, a gdy przez rzeki, nie zaleją cię; gdy pójdziesz przez ogień nie spłoniesz, a płomień nie spali cię. (3) Bo Ja, Pan, jestem twoim Bogiem, Ja, Święty Izraelski, twoim wybawicielem; daję Egipt na okup za ciebie, Etiopię i Sabę zamiast ciebie. (4) Dlatego że jesteś w moich oczach drogi, cenny i Ja cię miłuję, więc daję ludzi za ciebie i narody za twoje życie. (5) Nie bój się, bo Ja jestem z tobą. Ze Wschodu przywiodę twoje potomstwo i z Zachodu zgromadzę cię. (6) Do Północy powiem: Wydaj! A do Południa: Nie zatrzymuj! Przyprowadź moich synów z daleka i moje córki z krańców ziemi! (7) Wszystkich, którzy są nazwani moim imieniem i których ku swojej chwale stworzyłem, których ukształtowałem i uczyniłem. Iz 43, 1-7
Początek 43. rozdziału Księgi Proroka Izajasza, to niewątpliwie jeden z najbardziej znanych fragmentów tej księgi biblijnej. Być może to za sprawą piosenki, która powstała na podstawie tych słów, a może dlatego, że to bardzo obrazowy fragment. To także tekst pełen optymizmu i choć skierowany do narodu izraelskiego, może być odbierany bardzo osobiście przez każdego z nas. Bóg z ojcowską miłością zwraca się do człowieka – «Nie bój się, bo cię wykupiłem, nazwałem cię twoim imieniem – moim jesteś. »
Nasza przynależność do Boga jest podkreślana na kartach Biblii wielokrotnie. Już na pierwszych stronach Pisma Świętego czytamy, że człowiek został stworzony na obraz i podobieństwo Boga. W 1. rozdziale Księgi Jozuego Jahwe obiecuje Jozuemu, że będzie z nim, dokądkolwiek pójdzie, nie odstąpi go i nie opuści. W Księdze Proroka Jeremiasza Bóg zapewnia młodego proroka, że został powołany do służby Bogu jeszcze zanim Bóg ukształtował go w łonie matki. Jonasz doświadczył opieki i obecności Boga nawet wtedy, kiedy próbował przed Nim uciekać. Takich przykładów w całej Biblii możemy mnożyć. Bóg obiecuje nam swoją obecność i opiekę. Co ważne, On nie tylko przyznaje się do swojego ludu, ale nadaje mu imię. Nie jest to bez znaczenia, bo nadać komuś imię, znaczy oswoić go, uczynić go sobie podległym, przyjąć go na własność, panować nad nim. W Księdze Rodzaju Bóg pozwolił człowiekowi nadać imiona zwierzętom. Sam Bóg natomiast kilkakrotnie zmienia imiona ludziom, których powołuje do swojej służby. Jako przykłady wymienić tu możemy Jakuba/Izraela, Szymona/Piotra czy Saula/Pawła. Psycholog Krystyna Doroszewicz w jednym ze swoich opracowań na temat imion pisze, że «nasi przodkowie wierzyli, że za pomocą imion można wpływać na ludzki los, a imię determinuje charakter człowieka. » W księdze Proroka Izajasza Bóg rozpoczyna swoją obietnicę, daną człowiekowi, od przypomnienia faktu, że został stworzony i nazwany przez Boga, a więc należy do Niego. Bóg ma jednak wobec człowieka dobre zamiary. W kolejnych wierszach omawianego rozdziału w barwny sposób maluje obraz tego, w jaki sposób będzie troszczył się o swój lud. Należy tu jednak zauważyć bardzo istotną rzecz, która czasami może umknąć niezbyt uważnemu czytelnikowi. Stwórca nie obiecuje, że woda i ogień nie dosięgną człowieka. On mówi – «Gdy będziesz przechodził przez wody, będę z tobą, a gdy przez rzeki, nie zaleją cię; gdy pójdziesz przez ogień, nie spłoniesz, a płomień nie spali cię.» Ogień i woda są tu obrazem trudności i problemów, które napotkać mogą człowieka. Nie mamy tu jednak obietnicy, że jeśli powierzymy swoje życie w ręce Boga, te trudności nie będą nas już dotyczyć. Wręcz przeciwnie, ta perykopa potwierdza, że wciąż będziemy przechodzić przez ogień i rzeki. Bóg obiecuje jednak, że to wszystko nas nie przemoże, bo Jahwe jest naszym Bogiem, a On jest silniejszy od wszelkich żywiołów i ma moc przeciwdziałania wszystkim przeciwnościom naszego życia. Co więcej, w 4. wierszu tego rozdziału Bóg deklaruje jeszcze więcej, że Jego lud jest w Jego oczach cenny i Bóg go kocha.
Autor tej starotestamentowej księgi pisze o tym, że Bóg wydaje na śmierć inne narody, aby ocalić przed zgubą swój lud wybrany. Dziś, patrząc na ten tekst biblijny przez pryzmat Nowego Testamentu wiemy, że Bóg w Chrystusie wybrał każdego z nas i wszystkich nas uczynił swoim narodem wybranym, wydając za nas na śmierć własnego Syna. Czy przyjmiemy to Boże poświęcenie?
On chce być moim i Twoim Odkupicielem… zupełnie za darmo. Przyjdź do Niego w modlitwie i pozwól się sobą zająć. Nie oczekuj jednak, że Bóg za Ciebie przeżyje życie, że uchroni Cię przed doświadczeniami i trudnościami codzienności. Nadal przechodzić będziesz przez ogień i wodę. Jeśli jednak masz wrażenie, że toniesz, nie martw się, pamiętaj, Twój ratownik chodzi po wodzie. Amen.
ks. Katarzyna Kowalska