Wiemy bowiem, że zakon jest duchowy [...].
List Pawła do Rzymian 7,14
Przykazanie Boże nie żąda jedynie zewnętrznej postawy i pozoru, ale wdziera się do serca i żąda jego doskonałego posłuszeństwa. Dlatego osądza ono ludzi nie tylko po ich zewnętrznym postępowaniu i zachowaniu, ale według ich serca. Tego jednak świat nie rozumie i na to nie zważa. Zna on bowiem tylko jawne, zewnętrzne grzechy – mord, wiarołomstwo, kradzież i wszystko, co prawnicy określają jako grzech i za co skazują, zaś prawdziwego rdzenia, korzenia tego, to znaczy pogardy Boga, wrodzonej wewnętrznej nieczystości serca, nieposłuszeństwa woli Bożej itd. nie znają i nie zważają na to. To jednak znajduje się i trwa w każdym człowieku, który nie został uświęcony przez Chrystusa.