Festiwal Bachowski w Świdnicy

Zakończyła się 25. edycja.

W świdnickim Kościele Pokoju zakończyła się 25. edycja Festiwalu Bachowskiego, który urósł do rangi międzynarodowego spotkania z najpiękniejszą muzyką wykonywaną przez światowej klasy artystów. Idea festiwalu powstała w 2000 roku z okazji obchodów 250. rocznicy śmierci Jana Sebastiana Bacha. Powodem powołania do istnienia imprezy była również pośrednio historia i bogate tradycje muzyczne świdnickiego Kościoła Pokoju. W 1729 roku jego kantorem został Christian Gottlob Wecker – uczeń Bacha, któremu lipski kantor osobiście wystawił rekomendacje.

Przez dwadzieścia pięć edycji festiwal nabierał rozmachu, co wspominali podczas koncertu inauguracyjnego Prezydent Świdnicy Beata Moskal-Słaniewska oraz biskup Waldemar Pytel.

Zwierzchnik diecezji wrocławskiej zwrócił uwagę na motto towarzyszące koncertom. Hasło tegorocznego wydania „Hymn dla wielkiego miasta” to nawiązanie do utworu Arvo Pärta, jednego z najwybitniejszych współczesnych kompozytorów, który mówi pięknie: „Cisza jest moją wewnętrzną pauzą, podczas której znajduję się blisko Boga”. Festiwalowe spotkania to okazja do delektowania się intensywnymi, nasyconymi koncertami, ale to również wyciszenie podczas nabożeństw kantatowych, gdzie muzyka splata się z refleksją i staje się owym byciem bliżej Boga.

Nabożeństwa kantatowe 21 i 28 lipca cieszyły się niemniejszym powodzeniem niż koncerty. W ich trakcie zaprezentowano dwie kantaty Jana Sebastiana Bacha: BWV 61 na pierwszą niedzielę adwentu oraz BWV 59 na Święto Zesłania Ducha Świętego. Harmonia i przekaz utworów wkomponowane zostały w bogactwo liturgii luterańskiego nabożeństwa i zwiastowanie Słowa Bożego.

Festiwal Bachowski w Świdnicy to największy przegląd muzyki klasycznej na Dolnym Śląsku oraz prawdziwa uczta dla zmysłów i czas inspirujących spotkań. We wnętrzu barokowej „Perły Dolnego Śląska” odbyło się siedem koncertów festiwalowych. Pozostałe koncerty rozsiane były w okolicach Świdnicy i odbywały się często w nieoczywistych przestrzeniach pokazując, że miejsce dla muzyki jest wszędzie.

tekst: ks. Paweł Meler
zdjęcia: Filip Adamus