Rozpoczyna się Przedpoście

Okres poprzedzający Czas Pasyjny.

Ostatnia Niedziela po Epifanii (29 I) zakończyła okres bożonarodzeniowy w Kościele Ewangelicko-Augsburskim. W tradycji polskiej zwieńczenie okresu świąt Narodzenia Pańskiego łączone jest nieraz ze świętem Ofiarowania Pana Jezusa – Dniem Oczyszczenia Marii Panny (2 lutego), obchodzonym również przez Kościół Ewangelicko-Augsburski.

Zanim jednak znów rozpocznie się Czas Pasyjny (Wielki Post) w Dzień Pokuty i Modlitwy (Środa Popielcowa) także w luterańskim kalendarzu liturgicznym następuje krótki okres Przedpościa.

Przedpoście pochodzi z VI wieku z obszaru chrześcijaństwa wschodniego. Na Zachodzie niedziele przedpostne zadomowiły się dzięki mnichom z klasztorów galijskich, a potwierdzone zostały przez synody w Agde (506) i w Orleanie (511).

Przedpoście trwa 17 dni i obejmuje trzy niedziele – SEPTUAGESIMAE – 70 dni, SEXAGESIMAE – 60 dni, Quinquagesimae – 50 dni. Kościół Ewangelicko-Augsburski zachował łacińskie nazwy niedziel przedpostnych oraz tradycję starego kalendarza liturgicznego, podkreślając tym samym, że Reformacja nie była wyłomem w historii Kościoła, ale odnową życia Kościoła Jezusa Chrystusa zgodnie ze świadectwem Ewangelii w łączności ze starożytnym dziedzictwem chrześcijaństwa.

Nazwy niedziel pochodzą prawdopodobnie od czasu przygotowań do Wielkanocy, który mógł trwać od 70 do 50 dni przed świętowaniem Zmartwychwstania Pańskiego. Ostatnia z niedziel przedpostnych, a więc Quinquagesimae nazywana jest w luterańskim kalendarzu liturgicznym ESTOMIHI od pierwszych słów łacińskiego introitu z Psalmu 71,3 (por. introit 26): „Esto mihi Deum protectorem …” tj.: „Bądź mi skałą schronienia, Boże…”.

Niedziele Przedpostne koncentrują się głównie na tematyce prawdziwego postu oraz na świadkach wiary z Pierwszego Testamentu. Liczby znajdujące się w nazwach niedziel przedpostnych nie odzwierciedlają zawsze faktycznego czasu, jaki pozostał do Wielkanocy – mają one przede wszystkim wymiar symboliczny wpisany w rytm biblijnej narracji dziejów zbawienia – i tak np. Niedziela Septuagesimae (70) symbolizuje 70-letnią niewolę Izraela (por. Jr 25,11). Kiedy dokładnie przyjrzymy się sposobowi liczenia niedziel w liturgii, zobaczymy, że brakuje całego tygodnia do liczby 70. Liturgiści tłumaczą tę różnicę tym, że dawniej obchodzono jeszcze oktawę po Wielkiej Nocy i wówczas ilość dni od Niedzieli Septuagesimae do końca oktawy wynosiłaby rzeczywiście 70.

Między Niedzielą Estomihi (50 dni od Wielkanocy) a Septuagesimae jest jeszcze Niedziela Sexagesimae (60 dni), jednak nazwa tej niedzieli nie pokrywa się z kartkami w kalendarzu i można przyjąć, że nazwa została nadana dla utrzymania ‘liturgicznej logiki’ niedziel. Niedziele przedpostne mają również swoje staropolskie nazwy: Starozapustna, Mięsopustna, Zapustna.

źródło: ewangelicy.pl